Hej Dziewczyny! ♥
W dzisiejszym poście przychodzę do Was z zużyciami kosmetycznymi ostatniego miesiąca. Zdradzę Wam, że to jeden z moich ulubionych serii wpisów, gdyż mogę podzielić się z Wami rzetelną opinią o produkcie - polecić coś, bądź stanowczo odradzić. W zestawieniu znalazły się kosmetyki pielęgnacyjne, makijażowe, w tym jedna perełka, którą z pewnością kupię ponownie. Jeśli jesteście ciekawe, co to jest, zapraszam do dalszej części posta.
Garnier, Płyn micelarny 3w1, skóra wrażliwa
__________
Niezwykle popularny, wręcz już kultowy micel, który skutecznie usuwa makijaż oczu i twarzy, nie podrażniając i nie wysuszając przy tym wrażliwej i wymagającej cery. Z pewnością jest to mój ulubiony płyn micelarny zaraz po ukochanej Biodermie, od której kolejnego zakupu aktualnie odstrasza mnie jej relatywnie wysoka cena. Należy również wspomnieć o jego przyzwoitej wydajności, gdyż przy codziennym stosowaniu, starcza mi spokojnie na 3-4 miesiące. Dorwiecie go teraz w promocji w Drogerii Rossmann za 11,99 zł / 400 ml. Serdecznie Wam go polecam, jeśli jeszcze nie miałyście go w swoich zbiorach.
♥♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Ziaja, Oczyszczanie - Liście manuka, tonik zwężający pory
__________
Tonik przeznaczony do oczyszczania skóry normalnej, mieszanej i tłustej oraz jako uzupełnienie demakijażu cery. Buteleczka wyposażona w atomizer, zdecydowanie przekłada się na większą wydajność produktu. Dobrze radzi sobie z tonizowaniem buzi, przywracając jej naturalne pH oraz pozostawiając ją subtelnie nawilżoną. Przyzwoity produkt, którego cena regularna nie przekracza 8 zł / 200 ml. Raczej nie powrócę do niego ponownie, gdyż to typowy przeciętniak, których wiele na rynku.
♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Rival de Loop, Revital Q10 Glattende Augencreme, wygładzający krem pod oczy
__________
Wygładzający krem pod oczy z koenzymem Q10, który przy regularnym stosowaniu zmniejsza głębokość zmarszczek, wyrównuje powierzchnię skóry oraz redukuje jej szorstkość. Nie wiem, jak radzi sobie z niwelowaniem zmarszczek, gdyż ich nie posiadam, lecz granica 25 lat nieuchronnie się zbliża. Porządnie natomiast nawilża i stanowi świetną bazę pod makijaż. Produkt, który kupowałam "na szybko" i z braku większego budżetu na lepszy krem, stał się ulubieńcem. Z całego serca mogę go polecić osobom, nie mającym większych problemów z okolicą wokół oczu oraz jako pierwszy krem tego typu dla młodej cery. Cena regularna wynosi 7,49 zł / 15 ml.
♥♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Bandi, krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami
__________
Produkt ten znalazłam w pudełku beGlossy, którego kiedyś byłam subskrybentką. Według producenta to nawilżający krem o działaniu złuszczającym, oczyszczającym, odpowiedni dla każdego typu cery. Ponadto zmniejsza błyszczenie, redukuje objawy starzenia się skóry oraz zmiany pigmentacyjne, pozostawiając ją wygładzoną i rozświetloną. Uff... kogoś bez wątpienia poniosło, podczas tworzenia tego fantastycznego opisu. Praktycznie żadnej z wymienionych obietnic, w szczególności działania eksfoliacyjnego, nie uświadczyłam, w czasie stosowania tego produktu. Jednak muszę się przyznać, że nie używałam go regularnie, stąd możliwy brak zauważalnych efektów. Jedynie mogę potwierdzić dość przyzwoite właściwości nawilżające, lecz stosowałam go w czasie, kiedy moja cera nie przejawiała nadmiernego wysuszenia. Regularna cena produktu to 69 zł / 50 ml.
♥♥ / ♥♥♥♥♥
Fa, Coconut Water, żel pod prysznic
__________
To bez wątpienia jeden z najlepszych drogeryjnych żelów pod prysznic. Piękny zapach tropikalnej plaży z nutką wody kokosowej, zapewnia nam niezapomniane doznania, dodatkowo świetnie się pieni, co przekłada się na jego wzorową wydajność. Jeśli dodamy do tego rewelacyjne spełnianie podstawowej funkcji, czyli oczyszczania, to mamy do czynienia z produktem idealnym. Dodatkowo przywraca skórze naturalne pH. Cena regularna produktu wynosi 10,99 zł / 400 ml, często dostępny jest w promocji w Drogerii Rossmann za całe 7 zł. Dla mnie to produkt perfekcyjny i będzie gościł już zawsze w mojej łazience.
♥♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Vichy, 48 H Anti - Perspirant Treatment
__________
O tym produkcie nie będę dużo mówić - po prostu rewelacja! Więcej o nim możecie poczytać w moim poprzednim Projekcie Denko - link <tutaj>. Jedynie o czym wspomnę to genialna wydajność, gdyż przy codziennym użytkowaniu wystarczył mi na 4 miesiące!
♥♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Gillette, Satin Care, żel do golenia
__________
Świetny żel do golenia przeznaczony do skóry suchej, zapewniający jej odpowiedni poziom nawilżenia. Gwarantuje niesamowity poślizg maszynce, dzięki czemu chroni przed zacięciami i zadrapaniami. Ze względu na skoncentrowaną formułę wystarczy niewielka ilość, by pokryć wybraną powierzchnię, co rzutuje na satysfakcjonującą wydajność. Drobnym minusem produktu jest jego cena regularna, gdyż oscyluje ona w granicach 14-15 zł / 200 ml, lecz często dorwać go można w promocji.
♥♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Elancyl, Correcteur Vergetures, koncentrat na rozstępy
__________
Lekki żel o przyjemnym zapachu, delikatnie nawilża i wygładza skórę. Zawiera dużą ilość składników aktywnych, m.in.: witaminę C, fibrylinę, sole cynku, które pomagają zredukować widoczność rozstępów. Ładnie wygładza skórę, a regularne stosowanie produktu rzeczywiście zmniejsza i spłyca dość "świeże" rozstępy, a niektóre z nich zniknęły całkowicie! Przy codziennym, porannym i wieczornym smarowaniu dwóch niewielkich powierzchni, produkt wystarczył mi na około 1,5 miesiąca. Cena żelu nie należy do niskich, gdyż wynosi w zależności od miejsca zakupu w granicach 60 - 80 zł / 75 ml.
♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Batiste, Dry Shampoo, Sweetie i Marrakech
__________
Jeśli czytałyście moje poprzednie posty, to z pewnością wiecie, że suche szampony Batiste to moi niekwestionowani ulubieńcy. Po obszerniejszą recenzję tych produktów zapraszam Was <tutaj>. Wspomnę tylko, że zapach Marrakesh totalnie mnie uwiódł i aktualnie jest on moim ulubionym.
♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
__________
Jeśli czytałyście moje poprzednie posty, to z pewnością wiecie, że suche szampony Batiste to moi niekwestionowani ulubieńcy. Po obszerniejszą recenzję tych produktów zapraszam Was <tutaj>. Wspomnę tylko, że zapach Marrakesh totalnie mnie uwiódł i aktualnie jest on moim ulubionym.
♥♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Regenerum, regeneracyjne serum do pięt
__________
Serum mające za zadanie regenerację szorstkiej i zgrubiałej skóry pięt, przywracające jej gładkość i elastyczność. Zawarte w składzie 10% stężenie mocznika ułatwia złuszczanie naskórka, zmiękcza i nawilża skórę. Pomimo dość dobrego składu, produkt ten nie poprawił w żadnym stopniu kondycji skóry moich pięt. Efekt nawilżenia jest krótkotrwały, praktycznie nie ma mowy o całkowitym wchłonięciu produktu. Dla mnie to totalna klapa! Cena regularna wynosi około 10 zł / 30 ml.
♥ / ♥♥♥♥♥
Bath and Body Works, Lemon Meringue Cheer, żel antybakteryjny do rąk
__________
Genialny żel antybakteryjny o słodkim zapachu cytrynowej bezy. Po obszerniejszą recenzję produktu, zapraszam Was do mojego ostatniego posta <tutaj>.
♥♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Semilac, Hardi, Milk
__________
Mlecznoróżowy, hybrydowy lakier budujący, sprawdzający się w roli podkładu pod jasne, neonowe, czy pastelowe kolory, intensyfikując ich nasycenie. W tej roli sprawdza się bardzo dobrze, więc jeśli szukacie produktu, który delikatnie utwardzi Wasze paznokcie i nada się jako podkład pod problematyczne kolory, to jest to coś dla Was. Natomiast nadbudowanie płytki paznokcia i jej przedłużenie za pomocą tego lakieru, nie należy do najprzyjemniejszych. Sam proces przedłużania nie nastręcza większych problemów, wszystko przebiega dobrze, lecz przy pierwszym kontakcie z wodą, przedłużenie wygina się i staje się elastyczne jak guma. Jest to efekt, na którym z pewnością nam nie zależy. Ponadto dochodzi do tego słaba wydajność i dość wysoka cena, gdyż wynosi ona 37 zł / 7 ml. Nie kupię tego produktu ponownie, gdyż w jego miejsce znalazłam produkt idealny, o którym niebawem.
♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Miss Sporty, Fabulous Lash Building Mascara, Extra Black
__________
Wydłużająco - pogrubiający tusz do rzęs o mocno czarnym kolorze. Dla mnie to produkt dość przeciętny, robi to, na co kładę duży nacisk, czyli subtelnie podkręca. Nie jest to może efekt, jak po maskarze Chanel, Le Volume de Chanel, ale jego cena też jest odpowiednio niższa. Wyposażony w szczoteczkę z włosia w charakterystycznym wygiętym kształcie, która nie przypadła mi do gustu, gdyż dość często podczas aplikacji brudzi okolicę oczu. Tusz stosunkowo mocno skleja rzęsy i jak to bywa z większością drogeryjnych produktów tego typu, jego wydajność wynosi około dwóch miesięcy. Później zasycha i nie ma mowy o jakimkolwiek podkręceniu rzęs, nawet przy użyciu zalotki. Cena regularna wynosi około 9 zł / 8 ml.
♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Catrice, All Matt Plus, długotrwały podkład matujący
__________
Podkład, który ma za zadanie neutralizację świecenia buzi, zapewniając przy tym efekt satynowego matu. Niestety dla mnie ten produkt okazał się klapą, gdyż ani nie jest długotrwały, ani tym bardziej nie zapewnia odpowiedniego zmatowienia i redukcji błyszczenia cery. Dostępny jest, jak to bywa z marką Catrice, w czterech wariantach kolorystycznych, co niewątpliwie jest wielkim minusem. Zdecydowałam się na odcień 015 Vanilla Beige, który najbardziej pasował do mojej cery w miesiącach letnich, lecz trzeba się liczyć z tym, że w ciągu dnia ciemnieje na pomarańczowo. Krycie można budować - od lekkiego do średniego. Wydajność produktu jest dość przyzwoita, przy nieregularnym stosowaniu wystarczył mi na ponad 12-stomiesięczne użytkowanie. Cena regularna wynosi około 30 zł / 30 ml. Nie kupię tego podkładu ponownie, gdyż nie spełnia moich podstawowych wymagań.
♥♥ / ♥♥♥♥♥
Clarins, Skin Illusion, nawilżający podkład mineralny
__________
Nawilżający podkład przeznaczony do każdego rodzaju cery. Świetnie ujednolica koloryt skóry, neutralizuje niedoskonałości, zapewniając przy tym lekki poziom krycia. Dobrze nawilża i rozświetla cerę, co czyni go idealnym produktem na co dzień. Nie jest to podkład mocno kryjący, takich właściwości podczas jego stosowania, nie uświadczycie. Z pewnością dla niektórych dużą wadą może być niedostateczna trwałość i mała gama jasnych odcieni. Konsultantka dobrała mi odcień numer 105 nude, który w świetle dziennym okazał się ostatecznie za ciemny. Dlatego też nauczona doświadczeniem, już nigdy nie kupię podkładu, bez wcześniej przetestowanej próbeczki. Cena regularna produktu w Drogerii Douglas wynosi 175 zł / 30 ml. W przyszłości z pewnością zakupię ten podkład ponownie.
♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Tami, My Care, płatki kosmetyczne "kwadraty"
__________
Kto raz ich spróbuje, już nigdy nie powróci do okrągłych płatków. Odpowiednia wielkość pozwala na demakijaż całej twarzy jednym wacikiem. Świetna jakość, doskonała chłonność, optymalna grubość tylko umila wieczorny proces oczyszczania. Dodatkowo nic się nie rozwarstwia, ani nie rozrywa. Dla mnie produkt idealny. Cena również jest niska, gdyż wynosi 2,99 zł / 60 sztuk.
♥♥♥♥♥ / ♥♥♥♥♥
Kolejne denko i znów duża liczba zużytych pozycji. Jestem z siebie dumna, gdyż w końcu wykończyłam, długo zalegające w moich zbiorach, niekoniecznie lubiane produkty. Następne miesiące również zapowiadają się obiecująco, pod względem zużyć.
A Wam jak poszło w minionym miesiącu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz