Ubiegły miesiąc obfitował w robienie zdjęć. Częścią dzieliłyśmy się w postach, resztę zostawiłyśmy na ten wpis. Zobaczcie, co działo się u nas we wrześniu...
♥♥♥♥♥
WRZESIEŃ
Z całą pewnością były to ostatnie upalne dni tego roku, w których mogłyśmy nosić swoje ulubione letnie ubrania oraz bujać się w ukochanym hamaku.
To także miesiąc, w którym znacznie więcej wolnego czasu poświęcałyśmy pracy przy komputerku. W tym konkretnym momencie najlepszym umilaczem były maliny z własnego ogródka.
Pracowałyśmy nie tylko w zaciszu własnego domu, ale również w terenie.
Wspólne wypady związane były głównie z zakupami i pysznym jedzonkiem. Niestety w główniej mierze tym niezdrowym.
Ale zdarzały się też wyjątki od reguły :)
Był to też czas odpoczynku i relaksu. Kolejny polski szczyt zdobyty, tym razem Kozi Wierch.
A za sprawą naszych drugich połówek, toaletki zdobiły piękne kwiaty.
Dziękujemy Panowie!
♥♥♥♥♥
♥♥♥♥♥
To już koniec zdjęciowych opowieści. Macie ochotę na więcej? Koniecznie odwiedźcie nasz Instagram
A za sprawą naszych drugich połówek, toaletki zdobiły piękne kwiaty.
Dziękujemy Panowie!
♥♥♥♥♥
♥♥♥♥♥
To już koniec zdjęciowych opowieści. Macie ochotę na więcej? Koniecznie odwiedźcie nasz Instagram
Mój ulubiony duet blogosfery ;)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za tak miłe słowa :)
Usuń