Sposobów kilka: na puszące się włosy

Nadmierne puszenie się włosów to problem wielu z nas. Szczególnie teraz kiedy za oknem temperatura spada 20 stopni poniżej 0, a w domu panuje suche powietrze spowodowane ciągłym ogrzewaniem. To właśnie takie zimne powietrze na przemian z ciepłym i suchym powoduje, że nasze włosy ciężko jest ujarzmić. A to tylko jedna z wielu przyczyn wzmagających nadmierne unoszenie się końcówek. 

Masz ten sam problem i zupełnie nie wiesz jak sobie z tym poradzić? Poniżej opisuje kilka najczęściej popełnianych przez nas błędów i kilka patentów na gładkie i zdrowe włosy.

1. Ostatnie płukanie włosów wykonaj chłodną wodą. Niska temperatura sprawi, że łuski naszych włosów pozostaną zamknięte co w efekcie da nam gładką taflę włosów.

2. Od czasu do czasu stosuj płukanki z octem malinowym. Świetnie wygładzą włosy, a dodatkowo nadadzą im blasku. Produkty tego typu znajdziecie w ofercie Yves Rocher oraz Marion.

3. Stosuj szampony nawilżające przeznaczone do włosów suchych oraz odżywki bez spłukiwania. Jeśli rodzaj twoich włosów nie toleruje tego typu produktów zaaplikuj je jedynie na same końce.

4. Jednym z najczęściej popełnianych błędów jest energiczne wycieranie mokrych włosów ręcznikiem. One strasznie tego nie lubią, szczególnie gdy czynność tą wykonujemy frotowym bawełnianym ręcznikiem. Lepiej wybrać ręcznik z mikrofibry lub starą bawełnianą koszulkę,

a nadmiar wody usunąć poprzez delikatne dociskanie.

5. Kolejnym błędem wzmagającym puszenie jest suszenie suszarką lekko podsuszonych włosów. Najlepiej rozpocząć suszenie zaraz po umyciu włosów, gdy są one mokre na całej długości, a nie wtedy gdy końce są już prawie suche. Dodatkowo kieruj strumień powietrza wzdłuż włosów tak by gorące powietrze nie otwierało łusek.

6. Na puszące się włosy idealna jest maska z oleju kokosowego. Nałóż sporą ilość oleju od połowy długość włosów, pozostaw ją na 30-60 minut, po tym czasie umyj włosy. Patent ten jest idealny na puszenie i maksymalne odżywienie włosów.

7. Na puszące się włosy świetne są wszelkie sera, jedwabie, olejki, czy odżywki w sprayu. U mnie świetnie sprawdzają się dwufazowe odżywki GLISS KUR.

8. Wiele osób poleca spanie na poduszce obleczonej w jedwabną poszewkę. Tkanina ta nie elektryzuje włosów, a dodatkowo świetnie wpływa na jakość naszej cery. Choć jej koszt jest ogromny, z całą pewnością kiedyś się na nią zdecyduję.

9. Unikaj produktów do stylizacji włosów zawierających w składzie alkohol. Włosy świetnie absorbują perfumy, dzięki czemu ich zapach jest dłużej wyczuwalny. I choć bardzo lubię ten trik w momencie gdy moje włosy zaczynają się puszyć na jakiś czas z niego rezygnuję. 

10. Zrezygnuj ze szczotek z plastikowym włosiem na rzecz tych wykonanych z włosia naturalnego. Pocieranie włosów tworzywem sztucznym sprawia, że zostają one obdarzone takim samym ładunkiem co sprawia, że nadmiernie się odpychają, a nasze włosy przysłowiowo "stają dęba".

Moje ulubione produkty pomagające w walce z puszeniem.

Zdjęcie główne wykonała Magdalena, więcej jej zdjęć znajdziecie TU i TU 😊

I choć tak niesforne włosy ciężko jest ujarzmić, mam nadzieje, że ten wpis pomoże Wam w walce z puszeniem.