Cześć Kochane ❤
Wraz z wiosna każda z nas chce wrócić do formy sprzed zimy. Właśnie teraz jest nam trochę łatwiej, gdyż poziom motywacji rośnie z każdym promieniem słońca. Nie wiem jak Wy, ale ja tak mam, że teraz coraz częściej mam ochotę na lekkie posiłki, pełne witamin i antyoksydantów. Wszystko co ciężkie i tłuste odstawiane jest na bok. Od kilku tygodni czuję się wyśmienicie i śmiało mogę stwierdzić, że przesilenie wiosenne mnie nie dotyczy. Dodatkowo od połowy miesiąca powróciłam do regularnych treningów i jeśli śledzicie InstaStory, to wiecie, że z dnia na dzień robię coraz większe dystanse (moja główna aktywność to bieganie). Postanowiłam, że w tym poście pokażę Wam, co ostatnio gości na moim stole, uważajcie to prawdziwe bomby witaminowe!
CHIAS - owocowy koktajl z nasionami Chia
SKŁAD:
- sok wyciśnięty z jednej pomarańczy
- 1 kiwi
- 1 łyżeczka nasion chia
- 1/4 szklanki wody
Sok z pomarańczy blenduję z kiwi, gdy koktajl ma gładką konsystencję, dolewam wodę i wsypuję nasiona oraz dokładnie mieszam. Całość przelewam do małej szklanej butelki i zabieram ze sobą na uczelnię. Często na uczelnię nawet nie dojedzie, bo jest tak pyszny.
1 kiwi w 100% pokrywa zapotrzebowanie naszego organizmu w kwas askorbinowy. Szczególnie teraz w okresie przeziębień warto uzupełnić deficyt witaminy C. Dodatkowo kiwi poprawia kondycję naszych oczu oraz pozytywnie wpływa na nasze trawienie.
Nasiona Chia to kluczowy składnik, zawarte w nim tłuszcze sprawiają, że witaminy A, D, E i K są lepiej absorbowane przez nasz organizm.
Zbożowy jogurt z owocami
SKŁAD:
- 2 łyżki namoczonych płatków owsianych w wodzie lub mleku
- 5 łyżek jogurtu naturalnego
- 1 garść mrożonych jagód
- 1 łyżeczka miodu
Przygotowanie jest banalne, namoczone wcześniej płatki zalewam jogurtem, posypuje owocami i polewam miodem.
To posiłek dający energię na długi czas, a tym samym nie obciążający naszego układu trawiennego. Jogurty to idealny, lekki posiłek. Ale czy patrzyłyście, ile cukru znajduje się w jednym kubeczku? Nawet 3 łyżeczki! To zdecydowanie za dużo, by zrzucić zbędne kilogramy.
Płatki owsiane dostarczą sporą ilość błonnika, który wymiecie z naszego układu trawiennego pozostałości po chrupkach, chipsach czy ciasteczkach. Dzięki temu nasza skóra będzie promienna i zdrowa.
Jagody wyciszają zmiany zapalne w organizmie, dodatkowo poprawiają wzrok. Są też źródłem witaminy C, witamin z grupy B oraz cennych pierwiastków.
Miód to naturalny antybiotyk oraz substancja wzmacniająca nasze serce, kojąca nasze nerwy i pobudzająca nasz mózg do większego wysiłku.
Tost z jajkiem sadzonym, szynką i grillowaną papryką
SKŁAD:
- 1 kromka chleba z ziarnami
- 1 plasterek szynki
- kilka pasków świeżej papryki
- 1 jajko
- szczypiorek
- odrobina masła klarowanego
- pieprz i sól
Jajko smażę na patelni teflonowej, lekko posmarowanej masłem klarowanym. Obok jajka wrzucam pokrojoną w cieniutkie paski paprykę. Całość smażę pod przykryciem. Tostuję chleb tylko wtedy, gdy jest czerstwy. Na chleb kładę plaster szynki, następnie grillowaną paprykę i jajko sadzone. Całość oprószam pieprzem, solą oraz aromatycznym świeżym szczypiorkiem.
Powyższa propozycja jest najbardziej kaloryczną opcją. Niemniej jednak zawiera wiele cennych składników. Wiedziałyście, że czerwona papryka to jedyne warzywo, które poddane obróbce termicznej nie traci swoich właściwość.
Jajko to prawdziwa bomba zdrowia. Mogłabym wymieniać bez końca zawarte w nim witaminy, cenne pierwiastki czy nieziemsko zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe. Jednymi z nich są kwasy omega-3, które są o niebo lepsze od tych omega-6. Mój chłopak nie wyobraża sobie dnia bez jajek i bardzo mnie to cieszy. Pamiętam jeszcze, gdy babcia tłumaczyła mi, że jajko zawiera wszystko co najlepsze, przecież z niego powstaje mały kurczak. Pamiętajcie jednak, by żółtko w miarę możliwości zostało płynne, wtedy to witamin i innych elementów jest najwięcej.
Papryka bogata jest w likopen, czyli substancję chroniącą nasze komórki przed procesem nowotworzenia. Zawiera również witaminy A, C i E.
Kochane, co ostatnio gości na Waszych talerzach? Dajcie koniecznie znać, być może zainspirujecie mnie i w moim menu pojawi się coś kompletnie innego 😊
Martunia, wszystko wygląda tak pysznie, że na sam widok chce się biec do sklepu po składniki i robić jedzonko.
OdpowiedzUsuń